Tatarka Tatarka
90
BLOG

Nie czytaj byle czego

Tatarka Tatarka Kultura Obserwuj notkę 0

Krzak malin


W ruinach murów wynurzasz z pamięci

Szelest jedwabiu, złote kandelabry,

Ożywiasz rzeźby z woalu tajemnic.

Tam stukot karoc rozbrzmiewa łagodny,

Dziewki służebne biegną, w koszach maliny…

Pachną, smakujesz, palce jeszcze brudne…

Za każdym i przed każdym są jakieś ruiny.

 

W ten pochmurny dzień wszystko się mieni,

Łowisz ze źródła ukrytą, cudzą myśl.

Idziesz z królewskim namaszczeniem,

Nie widzisz malin przy rumowisku,

Przed chwilą z tego krzaka zrywałeś,

I wciąż depczesz je, zachwycony

Złotym kielichem w kredensie,

Którego już nie ma.

 

2. 06.2017

Tatarka
O mnie Tatarka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura