NIE ZAPOMNIJ O PIERWIOSNKU
X
Nie udawaj świętego
Zamiast tego
Opróżnij
Swe serce
Z grzechu kamiennego
W lipcowe popołudnie
Gdy leniwie brzęczą pszczoły
Wypadają z serc kamienie
Rozsypują się w piach
Ulecisz gołębiem
Mimowolnie wirując
Na znak pokuty
By znów być pierwiosnkiem
X
Tam, to nie ja, ktoś podobny się błąka
A może ja
A może ty
Wiele zostało do zrobienia, do uporządkowania
By znów być pierwiosnkiem
Prośmy anioły
Niechaj nas strzegą tu i tam =
Gdziekolwiek jesteśmy
By znów być pierwiosnkiem
Kiedyś codziennie modliłam się do Anioła Stróża
Teraz zapominam
Dlatego śpi
26.04.2017
