JASNOTKA BIAŁA
Nieraz szedłeś przez zarośla,
Pokrzywka pokrzywkę zrobiła,
I na nodze bąble, olaboga!
Las przeciął spazm głośny.
A rwiesz pokrzywy na napar,
Albo siekane zje gąska młoda.
Rwiesz na płukankę na włosy –
Tyle dobroci mają te zioła!
I kto by pomyślał, że pospolita
Jasnotka biała z jasnowatych,
Martwą pokrzywą zwana,
Kształtem niczym wiotka kobieta,
W białych szatach sprzed ołtarza –
Jest majestatem urody i piękna.
Ten surowiec zielarski, deptany –
Cudem natury w makro fotce się objawia.